IEM Katowice co prawda wystartował wczoraj. Niemniej dopiero dzisiaj rozpoczynam swoją próbę ogrania bukmachera na tym turnieju.
Chcesz postawić kupon? Masz swoje typy? A może chcesz skorzystać z naszych? Nie masz konta jeszcze w Betclic? Nic prostszego! Przy rejestracji warto wykorzystać nasz Betclic kod promocyjny – OBSTA. Po rejestracji w Betclic możecie zagrać pierwszy kupon za – MAKSYMALNIE W TEJ PROMOCJI – 228 PLN. Jeśli wejdzie – wszystko Twoje od razu do wypłaty, BEZ OBRACANIA!

Jeśli kupon NIE WEJDZIE, to Betclic zwróci Ci 200 PLN w do wykorzystania w postaci freebetu. Betclic freebet wystarczy obrócić JEDEN raz po kursie łącznym na kuponie 2,14 – niezbyt trudna sprawa. Na zakończenie, po jednokrotnym obrocie cała kasa jest już DO WYPŁATY bez konieczności grania dalej. 228 PLN to maksymalna stawka w tej promocji. Godnym uwagi jest fakt, że każdy nowy gracz może oczywiście zagrać sobie za mniejszą stawkę pierwszy kupon.
Apeks vs Furia
Na start dzisiejszego dubla zaglądamy do zakładki Super Kursy na Betclicu. Idziemy tutaj w wygraną Furii po 1.55. Brazylijczycy przegrali wczoraj na Mongolz, ale dopiero po dogrywkach. Przegrali też z ekipą, która przez wielu wskazywana jest jako jedna z najbardziej nieprzewidywalnych drużyn tegorocznego IEMa.
Mongolz są bowiem zespołem dość egzotycznym, prezentującym odmienny styl i grającym mało spotkań na naszym kontynencie. Przez to bardzo trudno się na nich przygotować. Co innego na Apeks, które wczoraj dostało srogie lanie od swoich przeciwników. Przegrali DO ZERA ze Spirit, które nie jest przecież kandydatem na ekipę, która miałaby zwojować scenę CS2. Team Apeks jest w rozsypce i nie pomagają kolejne zmiany w trenerce czy samym line-upie. Nie pomogło przyjście cacanito, nie pomogło przyjście sense’a. Również wymiana kubena na mithRa w roli trenera niewiele zdziałała. Owszem, Apeks ciągle jest w czołowej 15 rankingu HLTV, ale nie prezentują się zbyt wybitnie, co pokazuje wczorajsze 0:13.
Przed miesiącem obie ekipy zmierzyły się w finałowym meczu w ramach Elisa Masters Espoo. Górą w tamtym pojedynku byli Brazylijczycy, którzy wygrali 3:1. Na wygranych mapach oddawali za każdym razem po 9 rund, co pokazuje, że były to dość komfortowe zwycięstwa. Uważam, że tutaj również poradzą sobie z podłamanym przeciwnikiem.
Apeks – Furia:
- Furia wygra mecz
ENCE vs Astralis
Polska ekipa wczoraj miała dobry wynik po pierwszej połowie, bo remisowali 6:6, lecz fatalnie weszli w drugą część spotkania i ostatecznie przegrali 9:13. W tamtym spotkaniu dziwi przede wszystkim fakt, że nie zbanowali Ancienta. Tego samego, na którym BIG wcześniej dobrze grało przeciwko Astralis czy Cloud9. Z drugiej strony Polacy nigdy nie radzili sobie wybitnie na tej mapie.

Dzisiaj uważam, że wybór map będzie bardziej przemyślany i przede wszystkim sytuacje zmienia fakt, że będzie to mecz rozgrywany w ramach BO3. Jedna z map będzie zagrana typowo pod ENCE. Ja tutaj idę w eliminacje gla1ve’a.
Łukasz indywidualnie wczoraj wyglądał bardzo dobrze. Zdobył 15 eliminacji, był regularny i nie miał przestojów we fragowaniu. W ENCE zdobywanie eliminacji rozkłada się bardzo równo na wszystkich zawodników. Podczas ostatnich eliminacji było widać, że nie będzie tutaj z decydowanego lidera jeśli chodzi o statystyki. Według mnie gla1ve dzisiaj jest w stanie zdobyć po te 12-13 fragów na pojedynczej mapie i linia na zaledwie 25 zabójstw Duńczyka powinna zostać pokryta. Szczególnie że mapy zapowiadają się na wyrównane. A przecież zaledwie 3 miesiące temu 9ine z kylarem, hadesem i goofym w składzie potrafiło pokonać Astralis 2:0. Wtedy w składzie naszych dzisiejszych rywali też znajdował się trzon składający się z 3 zawodników (blameF, Staehr i device).
ENCE vs Astralis:
- gla1ve co najmniej 25 eliminacji

Drogi czytelniku! Pamiętaj, że zaprezentowane przez nas kupony, czy propozycje typów, są tylko i wyłącznie naszymi subiektywnymi przemyśleniami. Nie ma i nie było tutaj nigdy nic pewnego i tak do tego należy podchodzić. PAMIĘTAJ, że zawsze grasz na własne ryzyko, graj więc odpowiedzialnie!